piątek, 27 maja 2022

Co z ósemkami?

Dziewczyny, mam do Was pytanie:

Czy któraś z Was miała usuwane chirurgicznie ósemki zatrzymane w kości?

Ja od dłuższego czasu nie mogłam się na to zdecydować ze strachu, pomimo ciągłych sugestii stomatologów. 

Moje ósemki nie mieszczą się w szczęce i muszę je usunąć u chirurga szczękowego. Doktor musi rozciąć dziąsło, wyjąć zęba, a następnie zaszyć ranę.

Boję się panicznie, że mogą wystąpić powikłania i nie mówię tu o opuchnięciu i bólu, tylko o poważniejszych sprawach.

Podobno nie ma innego wyjścia, jak usunąć moje dwie dolne ósemki. Na zdjęciu z pantomogramu widać, że usytuowane są prosto, nie leżą jak to często bywa, ale jednak napierają na siódemki, niszcząc je.

Nie bardzo rozumiem dlaczego nie mogę usunąć w takim razie siódemek. Ósemki wówczas zyskały by przecież miejsce. Dentyści mówią, że nie, bo się ósemki nie przesuną. Już 500 zł wydałam na konsultacje.  A na NFZ  chirurg powiedział, że się nie podejmie usunięcia, nie podając powodu. 

Dwa lata temu usuwałam u stomatologa górną siódemkę, ponieważ pękła i się zepsuła bardzo przez napierającą na nią ósemkę. Dentystka wówczas stwierdziła, że mogłaby odbudować tego zęba, ale gwarancji na niego nie da, bo za jakiś czas i tak go będzie trzeba usunąć. Dzisiaj w miejscu byłej siódemki mam piękną, zdrową ósemkę. W ogóle nie widać, że coś tam było robione.

Panicznie się boję. Dodam też, że koszt tego zabiegu to u nas od 500 zł wzwyż. Na NFZ terminy na następny rok, a mnie pobolewa szczęka i ból zaciąga do uszu. 


Jeśli macie jakieś doświadczenia, podzielcie się.

poniedziałek, 9 maja 2022

Witamina B6 w autyzmie

Z integmed.pl:

Skąd bierze się przyczyna dużej skuteczności witaminy B6 w leczeniu autyzmu – zastanawia się prof. Kohji Sato z Wydziału Neuroanatomii i Nauk o Układzie Nerwowym na Uniwersytecie Medycznym w Hamamatsu (Japonia) na łamach czasopisma „Medical Hypotheses” („Hipotezy Medyczne”).

Zdaniem profesora patofizjologia, czyli ciąg zaburzeń doprowadzających do wystąpienia choroby, jest w przypadku autyzmu wysoce skomplikowana, co rodzi podejrzenia o rolę wielu czynników i skutkuje wykorzystywaniem wielu metod leczenia, z których żadna nie jest w pełni skuteczna. Wśród nich jednak ważna rola przypada witaminie B6, która u około połowy chorych poprawia zaburzenia behawioralne (zachowania).

Mimo że nie jest znany dokładny mechanizm działania witaminy B6 w autyzmie, można podejrzewać, że ma ona związki z upośledzeniem niektórych układów neurotransmisji, czyli zaburzeniem komunikacji między pewnymi grupami neuronów.  U chorych na autyzm opisywano zaburzenia działania układów związanych z takimi przekaźnikami jak kwas gamma-aminomasłowy (GABA), serotonina, dopamina i noradrenalina. Jak pisze prof. Sato, dla mózgu witamina B6 jest ważnym związkiem uczestniczącym w syntezie wielu neuroprzekaźników, w tym właśnie GABA, serotoniny, histaminy, glicyny, d-seryny, w związku z czym jej suplementacja może usprawniać działanie sieci neuronów wykorzystujących te związki do przesyłania sygnałów między sobą.

Zdaniem prof. Sato, suplementacja może leczyć upośledzenie takiej transmisji, nawet jeśli nie rozpoznano jej zaburzenia u danego pacjenta (co jest oczywiste, ale warto o tym pamiętać, że medycyna kliniczna nie dysponuje póki co testami identyfikującymi konkretne zaburzenia neurotransmisji, nie tylko w autyzmie).

Źródło

Med Hypotheses. 2018 Jun;115:103-106. Why is vitamin B6 effective in alleviating the symptoms of autism? Sato K.


Mamy to! Suplementacja B6 powiodła się. Maciek wypija saszetki Magnez z B6 rozpuszczone w wodzie. Tak, jest w składzie cukier, ale "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co sięma".

Nie ukrywam, jest to ogromny sukces przy jego niechęci do leków i suplementów.

😁 🥳 💙 👍 🤸‍♀️ 🌞 😀


A tu moje śliczności na działeczce: