Chyba nie.
- Tato, dzik zaatakował babcię!
- Jak sam zaatakował, to niech sam się broni.
- Wiesz, że mamusia była wczoraj u tego słynnego dentysty?
- Tak? A co? Kanały jadowe jej udrażniał?
- Tato, co to są ambiwalentne uczucia?
- Jak widzisz, że teściowa spada w przepaść w twoim nowym mercedesie.
Co to jest: jedna ropucha i czterdzieści żabek? Teściowa wiesza firanki.
Teściowa przyjeżdża z wizytą.
Zięć: - Mama na długo?
- Zostanę, jak długo będziesz chciał.
- To mamusia nawet herbaty się nie napije?
Mąż do żony: - Nie mówię, kochanie, że twoja mama źle gotuje, ale rozumiem już, czemu twoja rodzina modli się przed obiadem.
- Dlaczego jesteś smutny?
- Porwali mi teściową. Mówią, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują.
Dowcipy pochodzą z artykułu -->> Syn, synowa i teściowa. Dlaczego relacje są złe?
Artykuł - standard w polskiej rodzinie. Tak jest bardzo często. Czasami lepiej czasami gorzej. U mnie o wiele gorze. Historia opisana w artykule to przy moim życiu pikuś. Dziwne że jeszcze nie trafiłam na terapię... Może najwyższy czas o tym pomyśleć?
Trafiłam również na tekst -->> Teściowa zniszczyła moje małżeństwo.
Tutaj z kolei teściowa, to wypisz wymaluj moja matka, która nie potrafiła, nie chciała i nie próbowała mnie kochać, a już na pewno nie mojego wybranka. Dlatego ja też potrafiłam po kolejnej awanturze odejść z domu rodzinnego wraz z mężem. Nie utrzymujemy kontaktów.
Jak widać nie jestem sama. Ludzie mają podobne problemy. Ja niestety mam z dwóch stron. Nie mam ani rodziców ani teściów. Taka jest bolesna prawda. Jestem zdana wyłącznie na siebie. Nie mam się nawet komu pożalić.
Kochana, powinnaś iść na terapię. Nikt normalnie nie da sobie rady z tym , co Ty masz. To pręszej czy później odbije się na Tobie, na dzieciach, mężu. Mimo że zerwałaś kontakty z matká cały czas o niej myślisz, nie odseparowaaś się od niej, masz poczucie krzywdy i tylko od Ciebie zależy, czy uwolnisz się od niej i od teściów.
OdpowiedzUsuńTrzymam za Ciebie kciuki. Niech Cię Bóg prowadzi.