My to przerabialiśmy rok temu.. Zdrowia dla córeczki, oby przeszła to łagodnie i oby szybko minęło!Spokojnych i mimo wszystko wesołych świąt!
Dziękuję.Jak Wasz synek przechodził? Faustynka gorączkuje od piątku do 39 stopni, a dziś pojawiły się krostki i 40 stopni ciężkie do zbicia. Co stosowaliście oprócz leków przeciwgorączkowych?
To dużo zdrowia dla Małej. Wika też miała ospę w Boże Narodzenie. Na zdjęciach siedzi nad barszczem cała w kropki :-DWesołych!
Ooojjj, nasza Biedroneczka też pozowała do zdjęć :)
Uuuu... Zdrowka!My mamy jelitowke... Ohydne dziadostwo, ale chociaz szybko przechodzi. ;)Wesolych Swiat!
Współczuję. Zdrówka!
Współczuje kolejnej choroby... Duzo zdrowia przede wszystkim dla Was :)
Dziękujemy
Dużo zdrowia i wytrwałaości
Ospa nie wybiera 😣Grunt że będzie miała ją za sobą na Wielkanoc
My to przerabialiśmy rok temu.. Zdrowia dla córeczki, oby przeszła to łagodnie i oby szybko minęło!
OdpowiedzUsuńSpokojnych i mimo wszystko wesołych świąt!
Dziękuję.
UsuńJak Wasz synek przechodził?
Faustynka gorączkuje od piątku do 39 stopni, a dziś pojawiły się krostki i 40 stopni ciężkie do zbicia.
Co stosowaliście oprócz leków przeciwgorączkowych?
To dużo zdrowia dla Małej. Wika też miała ospę w Boże Narodzenie. Na zdjęciach siedzi nad barszczem cała w kropki :-D
OdpowiedzUsuńWesołych!
Ooojjj, nasza Biedroneczka też pozowała do zdjęć :)
UsuńUuuu... Zdrowka!
OdpowiedzUsuńMy mamy jelitowke... Ohydne dziadostwo, ale chociaz szybko przechodzi. ;)
Wesolych Swiat!
Współczuję. Zdrówka!
UsuńWspółczuje kolejnej choroby...
OdpowiedzUsuńDuzo zdrowia przede wszystkim dla Was :)
Dziękujemy
UsuńDużo zdrowia i wytrwałaości
OdpowiedzUsuńOspa nie wybiera 😣
OdpowiedzUsuńGrunt że będzie miała ją za sobą na Wielkanoc