Boże, straszne co się dzieje na świecie.
Jak nie wojny, to kataklizmy.
Ciężko pohamować łzy.
I chyba zawsze tak było, tylko dawniej media mniej intensywnie polowały na reklamożerców.
I chyba zawsze tak było, tylko dawniej media mniej intensywnie polowały na reklamożerców.
OdpowiedzUsuń