wtorek, 25 czerwca 2019

Ludzie to jednak skurwysyny

Ja -  kontra -  reszta świata
0:1
Jak zwykle z resztą.

Jestem za dobra.
I jak tu wierzyć w ludzi?

Po dzisiejszym dniu zdziwienie nieprędko zniknie z mojej twarzy.

A taka mądra była, taka cwana, taki chachar rozchichrany.
No comments.

10 komentarzy:

  1. Ludzie to tylko ludzie niestety ciężko trafić na kogoś konkretnego kto nie zawiedzie naszego zaufania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm. No i zaczęłaś, ciekawość, żeby nie powiedzieć wścibstwo - rozbudziłaś i... dupa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pseudoterapeutka.
      Na szczęście od lipca przyjdzie inna :)

      Usuń
  3. Czesc Karina. Na Twojego bloga wpadlam prosto od Frytki :) Frytki jeszcze nie wykonczylam co prawda ale nadrobie. :) I tak czytalam i czytalam i zastanawialam sie jak to sie stalo ,ze nikomu nie przybierdolilas?? ups pardon :) . No ale jestem dopiero w 2013 roku ,wiec moze czegos nie wiem i wszystko przede mna. Podziwiam Cie. Serdecznie pozdrawiam . I.B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Cię gościć w moich skromnych blogowych progach. Jeszcze milej, że czytasz od początku.

      A jak to się stało? Jestem zbyt grzeczna? Zbyt zahukana? Zbyt naiwna? Szukam w człowieku dobra do samego końca? Wiele się na to składa.

      A ten wpis streści Ci ostatnie 10 lat --> https://trzy-m.blogspot.com/2019/02/wyzwanie-10yearschallenge.html?m=1

      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Zaufanie dziś bardzo o nie trudno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wybitne szczęście do zawodów na ludziach.

      Usuń
  5. Popieram tytuł posta w 100%

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To okropne. Każdy myśli tylko o sobie. No nie każdy, są takie jednostki, min. ja, które potem cierpią, bo inni żerują na nich.

      Usuń