czwartek, 19 kwietnia 2018

Co zeżarłam 19.04? Spowiedź 6.

Z jednej fiksacji w drugą - najpierw jak o teściowej pisałam, to końca nie było, a teraz o żarciu.


Dzisiejsze menu ubogie, bo cały dzień spędziłam poza domem, więc tak nie najlepiej wyszło.


Czwartek 19.04

- garść orzechów
- Nóm Waniliowy (25g białka)
- garść winogrona
- zupa grzybowa
- ogórek kwaszony i surówka Colesław


Zgrzeszyłam chyba tym, że za mało zjadłam.

Miałam dzisiaj mega ochotę na słodkie. Kiedyś pisałam, że jak jestem wkurwiona, to tak mam, a dzisiaj mnie mąż wkurwił dwa razy, ale przetrwałam ten kryzys.

Po sześciu dniach bez słodyczy mam wrażenie, że poprawia mi się cera.


Kładę się spać, bo padam mordą na pysk.
Dobranoc!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz